Jeszcze jeden pomysł jak wykorzystać nasz InstantPot.
- 1,2 kg łopatki
- 0,3 kg tłustego boczku
- 4-5 ząbków czosnku
- 0,5 łyżeczki pieprzu
- 1 łyżka soli lub soli do peklowania
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
Mięso z łopatki i boczek kroimy w kostkę lub paski i wkładamy do zamrażarki na 40-60 minut. Robimy to po to aby łatwiej było można je zmielić. Nie zamrażamy też mięsa całkowicie. Ma być lekko zmrożone.
Takie mięsko mielimy w maszynce z sitkiem o dużych oczkach.
Do zmielonego mięsa dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę, sól, pieprz i paprykę.
Całość bardzo dokładnie mieszamy przez ok 10-15 minut. Wyrobione mięso wstawiamy do lodówki na noc.
Następnego dnia mieszamy jeszcze raz, wkładamy mięso do słoików do wysokości ok 2 cm od górnej krawędzi słoika i zamykamy pokrywką.
Do garnka IP wkładamy metalową podstawkę, ustawiamy słoiki i wlewamy tyle wody aby sięgała 2/3 wysokości słoików.
Zamykamy pokrywę a zawór ustawiamy na Sealing. Naciskamy przycisk Pressure i ustawiamy program Low Pressure. Teraz naciskamy Manual i ustawiamy czas przyciskiem + na 90 minut.
Po skończonym gotowaniu pozostawiamy aż opadnie zawór ciśnienia (NPR). Następnie wyjmujemy słoiki z mięskiem i zostawiamy aby wystygły.
Potem wkładamy do lodówki i po schłodzeniu możemy jeść. Osobiście uważam ze lepiej smakują po tygodniu czy dwóch. Takie domowe mielonki możemy trzymać w lodówce nawet 3 miesiące. Ważne jest aby miały wklęsłe wieczko. Sprawdzamy to przykładając nóż tępą stroną. Jeśli wieczko jest wyraźnie wklęsłe to mielonka jest dobra, ale jak mamy jakieś wątpliwości to lepiej mielonki nie jeść aby nie nabawić się zatrucia.
Myśle ze fajnie jest mieć takie domowe mięsko bez chemii. Jemy to co włożymy do słoika. Możemy dodawać oczywiście swoje ulubione przyprawy np. paprykę ostrą, majeranek, kminek… co kto lubi.