Delikatne mięsko w aromatycznym, kremowym sosie a do tego kasza gryczana. I czego chcieć więcej?
- 1 polędwiczka wieprzowa
- 25 dkg mrożonych lub świeżych grzybów leśnych
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1 szklanka śmietany 30%
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- 2 łyżki masła
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżka sosu sojowego
- sól
- pieprz
Polędwiczkę kroimy na grube plastry i delikatnie rozbijamy dłonią. Posypujemy je solą, pieprzem i tymiankiem.
IP włączamy na program Saute. Wlewamy do garnka oliwę i dodajemy łyżkę masła. Jak się tłuszcz nagrzeje obsmażamy polędwiczki.
Mięsko wyjmujemy, dodajemy pozostałe masło i wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę i posiekany czosnek. Podsmażamy aż cebula się zeszkli i dodajemy grzyby. Całość smażymy przez kilka minut.
Wyłączamy program Saute i do garnka wkładamy obsmażone wcześniej polędwiczki, wlewamy śmietankę, pół szklanki wody, sos sojowy i wsypujemy resztę suszonego tymianku.
Zamykamy pokrywę, zawór na Sealing a program Manual na 10 minut. Po skończonym programie zostawiamy na 5 min NPR, wyłączamy IP, obniżamy ciśnienie i otwieramy garnek. Gdyby sos okazał się zbyt rzadki możemy zagęścić go łyżeczką mąki rozmieszaną w zimnej wodzie (oczywiście musimy ponownie zagotować na Saute) lub trochę go odparować na funkcji Saute. W razie potrzeby doprawiamy solą i pieprzem ale ostrożnie bo sos sojowy jest słony. Nasze polędwiczki są gotowe a sos grzybowy świetnie łączy się z kaszą gryczaną.